Hazardowe oszustwa podatkowe w Rumunii.

Na celowniku rumuńskich prokuratorów znalazły się dwie firmy : Narodowa Loteria Rumunii CNLR i grecki Lotrom S.A, działający na terenie Rumunii (ogólnie kasyno). Są one podejrzewane o używanie ponad sześciu tysięcy nielegalnych i bez licencji automatów do gier w latach 2006 - 2014.

Jak już powszechnie wiadomo, od wszystkiego odciągane są podatki, a jeżeli coś jest nielegalne to tych podatków nie ma. Tak samo w tym wypadku, obie firmy mogły oszukać państwo na ponad 100 milionów dolarów, ale suma jest na razie wstępna. Prokuratorzy chcą niebawem ujawnić publicznie wszystkie nazwiska zamieszane w tym procesie.
Media rzekomo twierdzą, że prokuratorzy zamrozili konta obu firm na czas dochodzenia. O dziwo firmy nie złożyły publicznego oświadczenia o prowadzeniu wobec nich dochodzenia.

Tymczasem nowe przepisy hazardowe w Rumunii są coraz bliżej swoich zmian. Komisja Europejska wyraziła poważne obawy co do bezstronności poprzedniego reżimu hazardu online na terenie Rumunii. W zmianach mają znaleźć się inne stawki podatkowe i opłaty licencyjne. Rozporządzenie eliminuje także wymóg, że Unia Europejska,  bardziej ich licencjonowani operatorzy mogą oprzeć swoje pierwotne serwery na terytorium pastwa (być może zaczęło się to przez grecką firmę ? Takie mogą być domniemania).

Wcześniej wspomniane przeze mnie rozporządzenie w życie weszło już w połowie lutego, ale wciąż czeka na oficjalną zgodę dwóch organów : organu ustawodawczego w Rumunii i Komisji Europejskiej. Senat Rumunii zatwierdził już te przepisy, a Izba Deputowanych wciąż debatuje i zastanawia się co można jeszcze zmienić.
Okres do zatwierdzenia przez KE kończy się 10 lipca br.